– To nieprawda [że Zbigniew Ziobro chciał skraść prezydentowi Dudzie show w pierwszą sobotę po ogłoszeniu daty wyborów prezydenckich]. Data [konwencji] została wybrana w ten sposób, żeby korelowała z bieżącymi wydarzeniami, a bieżące wydarzenia są takie, że mamy rozhisteryzowanie opozycji i części sędziów w ramach tego rokoszu sędziowskiego współpracujących z opozycją, mamy zainteresowanie po stronie instytucji unijnych i konwencja wpisuje się w te dwa nurty, bo słyszymy, że rząd zobowiązał się do tego, że do 13 lutego wyśle swoją odpowiedź na podnoszone zarzuty ze strony europejskiej, natomiast ta konwencja była skierowana do tych, którzy nas wspierają, do Polaków którzy z całej Polski chcieli wziąć w niej udział i usłyszeć dlaczego robimy reformę wymiaru sprawiedliwości, co udało się dokonać, bo to bardzo ważne w Ministerstwie Sprawiedliwości – stwierdził Michał Woś w rozmowie z Beatą Michniewicz w „Salonie politycznym Trójki”.