Po to przyjechała pani Jourova do Polski, żeby zobaczyć to wygląda i szukać dialogu, natomiast jak słusznie podkreśliła i to bardzo mocno, praworządność i jej przestrzeganie nie podlega negocjacjom i na miejscu Ministerstwa Sprawiedliwości, premiera Morawieckiego wziąłbym sobie tę uwagę bardzo mocno do serca – stwierdził Tomasz Grodzki w rozmowie z Anitą Werner w „Faktach po faktach” TVN24.