Przede wszystkim zamknięte posiedzenie Sejmu, żeby Mariusz Kamiński złożył wyjaśnienia w tej sprawie. Po drugie komisja śledcza, która jeżeli prokuratura nie działa, może być w parlamencie powołana. Trzecia rzecz, bardzo istotna, to zawieszenie w funkcji Mariusza Kamińskiego, przynajmniej do czasu wyjaśnienia sprawy. Nie może być tak, że polskie służby nadzorowane są przez osobę, wobec której formułowane są dosyć poważne zarzuty” – mówił w „Kropce nad i” w TVN24 przewodniczący-elekt Platformy Obywatelskiej Borys Budka.