Ze smutkiem muszę stwierdzić, że polska polityka zagraniczna nie istnieje. Jesteśmy osamotnieni. Pan prezydent nie rozmawia, pokrzykuje na Polaków i lekceważy list od naszych sojuszników, od kongresmenów ze Stanów Zjednoczonych. Pani Jourova dowiaduje się z mediów, że prezydent nie odpisze na jej list. Nie rozmawiamy, mimo że nasi sojusznicy chcą z nami rozmawiać, żebyśmy byli pełnoprawnym, czynnym członkiem UE, żebyśmy budowali silną pozycję” – mówiła na konferencji wicemarszałek Sejmu, kandydatka KO na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska.

Potrzebna jest odnowa polskiej polityki zagranicznej. Musimy stworzyć nowy sposób komunikowania się ze światem przez ludzi, którzy mają autorytet i są szanowani. Z przyjemnością informują, że były szef MSZ i MON i były marszałek Sejmu przychodzi do naszego zespołu i będzie wspierał budowanie nowego otwarcia polityki zagranicznej” – dodawała.