
Bodnar: Nie żyjemy w momencie, kiedy nic się nie dzieje. Mamy fundamentalny, frontowy, dywanowy atak na wymiar sprawiedliwości
– Myślę, że jeżeli dochodzi do takich aktów, kiedy inny sposób nie może zademonstrować swojego sprzeciwu, kiedy potrzebne jest użycie symbolu jakim jest toga, to tak, ma takie prawo [sędzia obywatelskie prawo do demonstrowania w sędziowskiej todze] – stwierdził Adam Bodnar w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.
– My nie żyjemy po prostu w momencie, kiedy nic się nie dzieje. Mamy fundamentalny, frontowy, dywanowy atak na wymiar sprawiedliwości, który zmierza do podważenia niezależności całego sądownictwa, do zniszczenia tego, można powiedzieć, DNA i teraz powstaje pytanie, w jaki sposób sędziowie mają zaprezentować że się tego sprzeciwiają – mówił dalej RPO.
– Myślę, że w tym przypadku mieli prawo, bo musimy się zastanawiać nad funkcją tych przepisów, Chodzi o to, aby nie podważać powagi togi. Powaga toga byłaby podważona wtedy, kiedy powiedzmy mamy teraz sezon balów karnawałowych, maskowych. Kiedy sędzia by wziął sobie togę z biura i się przebrał za sędziego i się bawił w niej, to absolutnie wtedy miałby delikt dyscyplinarny, natomiast jeżeli bierze na demonstrację, która służy obronie praworządności i niezależności sądownictwa, to wręcz wzmacnia powagę tej togi – stwierdził.
Więcej z: Live

„Nie ma lepszego sposobu”. Mentzen zaprasza Nawrockiego i Trzaskowskiego na rozmowę na YouTube

„Strona rządowa obiecała, że w ciągu 100 dni sprawa asystencji osobistej zostanie załatwiona”. Zandberg z pytaniem do PO
