– To jest granie pod prezydenta Dudę, żeby on miał jak największe możliwości jeżdżenia jako prezydent, spotykania się. A wtedy to już jest tryb kampanijny, finansowanie kampanii wyborczej a tak to jest wykonywanie mandatu prezydenta i też utrudnianie innym komitetom wyborczym: mniej czasu na prezentację, mniej czasu na zbiórkę podpisów. Tak było w wyborach parlamentarnych, żeby jak najmniej komitetów się zarejestrowało. Teraz też będzie skracanie tego terminu i myślę, że pani marszałek ogłosi to w ostatnim możliwym terminie, czyli na początku lutego a nie teraz –  mówił Władysław Kosiniak-Kamysz w Kropce nad I.