Ta ustawa zmieniająca ustawę o Sądzie Najwyższym, odnoszę się w większości do SN, łączy z tą poprawką, która została zgłoszona, czyli druk [sejmowy] 69, to ustawa która jest groźna dla nas wszystkich, obywateli, bez względu na światopogląd i przekonania. Bo trzeba przypominać stale i ciągle, że nie ma wolnych obywateli bez niezależnych sądów i niezawisłych sędziów. I my nie możemy się przebić z tą prostą tezą do obywateli. Nie ma zrozumienia dla tego, że jeżeli sędzia będzie zależny od władzy jakiejkolwiek by nie była, na niższym szczeblu, na wysokim, to jego wyroki będą ferowane dla zadowolenia tej władzy. Nie ma uczciwego państwa bez debaty parlamentarnej nt. tych rozwiązań. W Polsce nie sędziowie anarchizują państwo, tylko władza, która w ten sposób ustanawia ustawy. Dwukrotnie podejmowano reformę wymiaru sprawiedliwości w zakresie SN. Ona się nie udała. Dzięki temu jeszcze mogę występować przed państwem, ale wymagało to bardzo dużej determinacji wszystkich sędziów, SN, trochę mojej, a także sędziów UE, którzy wszyscy nas wspierali – stwierdziła Małgorzata Gersdorf w Senacie, w trakcie posiedzenie zespołu ds. praworządności.