Chcę zapewnić o jednym. Że będę dalej działał dopóki to tylko będzie mi dane. Daliście mi państwo te 5 lat służby prezydenckiej. Dziękuję za nie. Mam nadzieję, że będę mógł po tych 5 latach już spojrzeć na moją ojczyznę i usłyszeć w niej głos zwykłej polskiej rodziny, która mówi: tak, proszę pana, żyje nam się lepiej niż wtedy, kiedy pan zaczynał. Mówię o tym wszędzie dlatego że to właśnie jest dla mnie najważniejsze. Z innego punktu widzenia ta prezydencka służba nie miałaby dla mnie żadnego sensu. Służę Rzeczypospolitej i moim rodakom i to dla mnie rzecz najważniejsza ze wszystkich. Chcę żeby Polska była bezpieczna, silniejsza, stabilniejsza, żeby sytuacja gospodarcza sytuacja w naszym kraju i chcę, żeby po prostu polskiej rodzinie żyło się lepiej. Chciałbym żeby ci, którzy wyjeżdżali za granicę, mogli wrócić, a żeby mogli wrócić, to oznacza że my tutaj stworzymy takie warunki, które będą dla nich zachętą. To dla mnie bardzo ważne. Mówię to bardzo mocno także tutaj, bo także i z Namysłowa, z tej ziemi, opolszczyzny, z tej części kraju bardzo wielu ludzi wyjeżdżało do pracy na przestrzeni lat czy dziesięcioleci, przede wszystkim do Niemiec. Państwo o tym doskonale wiecie. Niemcy są najbliżej. Bardzo wielu ludzi poszukiwało tam dla siebie szansy lepszego życia, bardzo wielu ludzi poszukiwało tam przede wszystkim pracy, lepszych możliwości zarobkowych. Liczę na to, że będziemy stwarzali w Polsce taki warunki, że ci ludzie będą wracali, że mając wybór, będą wybierali: tak, wolę mieszkać w Polsce, wrócić do Polski, to moja ojczyzna, stamtąd wyszedłem, być może wyprowadziłem się wiele, wiele lat temu, ale jestem skłonny wrócić do Polski, bo Polska jest dzisiaj krajem, który jest zasobny, bo Polska to kraj, gdzie dobrze się żyje, bo Polska to kraj serdecznych ludzi, przede wszystkim bezpieczny. Liczę na to, że tak właśnie będzie – stwierdził prezydent Andrzej Duda na spotkaniu z mieszkańcami powiatu namysłowskiego.