Tak się może zdarzyć [że ustawa dyscyplinująca sędziów zostanie odrzucona], ale przypominam, że przed nami są jeszcze konsultacje społeczne, które będą 14 [stycznia]. Jeszcze będzie werdykt, opinia Komisji Weneckiej i jeszcze będzie dodatkowe posiedzenie komisji ustawodawczej i praw człowieka i sprawozdawcy nam to wszystko sprawozdają. Jest faktem, że w obecnym kształcie mamy 10 opinii na temat tego kształtu tej ustawy i ona jest do odrzucenia. Pytanie tylko czy wymaga głębokich poprawek czy te poprawki ją po prostu zanihilują i spowodują, że ona zniknie. Tak może się zdarzyć. Wtedy ją trzeba będzie odrzucić – stwierdził Tomasz Grodzki w rozmowie z Karoliną Lewicką w „Wywiadzie politycznym” TOK FM.