W żadnym razie nie zamierzam prowadzić równoległej polityki zagranicznej. To jest jakieś szycie mi butów. Mam prawo jechać do Komisji Europejskiej, mam prawo się kontaktować z parlamentami innych krajów i mam swoje prerogatywy, które często uzgadniam z ministrem Czaputowiczem, co zresztą przyznał wczoraj w telewizji” – mówił w rozmowie Moniką Olejnik w „Kropce nad i” w TVN24 marszałek Senatu Tomasz Grodzki.