– Ten wyjazd [do Brukseli], ministerstwo [spraw zagranicznych] oczywiście o nim wie. Dzisiaj cały dzień usiłowałem się dodzwonić do ministra Czaputowicza, ale oni byli na tej Radzie Gabinetowej. Biuro spraw międzynarodowych już od dawna jest w kontakcie i takie wizyty są zawsze na szczeblu urzędniczym koordynowane, natomiast dzisiaj chciałem z nim omówić pewne szczegóły, bo musi pan wiedzieć, że 9 [stycznia] w planie wizyt ambasadorów był wpisany ambasador Iranu. Chciałem to z nim skonsultować, ale nie udało mi się – stwierdził Tomasz Grodzki w rozmowie z Marcinem Zaborskim w RMF FM.