Polacy byli jednoznaczni w ocenie tego skandalu jakim był brak poparcia rządu polskiego dla polskiego kandydata na szefa Rady Europejskiej. I od tego momentu wyraźnie widać, to jest do udowodnienia, że wyrażę się językiem naukowca, że od tego momentu władza pisowska, przede wszystkim media publiczne postanowiły zapobiec temu scenariuszowi. Zainwestowano w to bardzo dużo czasu, bardzo dużo pieniędzy i bardzo dużo złej woli, żeby ograniczyć do minimum szansę mojego powrotu, szybkiego powrotu do polskiej polityki. I moim zdaniem w dużym stopniu skutecznie – mówił Donald Tusk w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24.