– Nie znam tak dokładnie kalendarza premiera, nie wiem jak obszerny jest ten raport [CBA]. Na pewno jest to istotna sprawa, co do tego nie ma wątpliwości. Oczywiście ona musi być rozwiązana, wszystkie wątpliwości muszą być rozstrzygnięte albo na korzyść albo niekorzyść i wtedy jakieś dalsze trzeba będzie podejmować działania. Nie dziwi mnie [zwłoka], bo rozumiem, że jednak mimo że jest to niezwykle ważna sprawa, premier ma tych obowiązków dużo. Pracowałem, zdarzyło mi się pracować z dwoma premierami. Wyjście na tego typu imprezę [Eurowizja junior] to też nie jest rozrywka, to też kalendarz premierowski, przygotowywane przez urzędników kancelarii. Oczywiście można powiedzieć, że te szale mogą być nierównomierne, ale z drugiej strony impreza międzynarodowa, gdzie widocznie uznano, że obecność premiera też w ramach promocji Polski jest potrzebna. Więc tutaj trudno dokonywać takich rozgraniczeń co ważniejsze. Jestem przekonany, jestem pewien, że premier zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji i tak jak mówię, tutaj to musi być wyczyszczone do kości, wyjaśnione do samego dna i rozumiem, że dziennikarze o to pytają – stwierdził Radosław Fogiel w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.