Zbigniew Ziobro w ostatnich dniach odwołał z delegacji sędziego, który domagał się ujawnienia list poparcia do KRS. To jest nic innego jak zemsta polityka na niezależnym sądzie za to, że wydał orzeczenie, które nie wpisuje się w oczekiwania partii rządzącej. Tak odbieram zachowanie ministra Ziobry. To działanie to także działanie, które potwierdza obawy TSUE, że sędziowie w Polsce mogą być poddawani na gruncie PiS-owskich ustaw naciskom politycznym” – mówiła na konferencji prasowej w Sejmie Kamila Gasiuk-Pihowicz z Koalicji Obywatelskiej.