Powiem panu szczerze, że po rezygnacji Donalda Tuska moje zainteresowanie wyborami prezydenckimi wyraźnie osłabło. Ale oczywiście jeżeli sprawa się wyklaruje i wyjaśni, kto z tych dwóch panów [Adrian Zandberg lub Robert Biedroń] zostanie kandydatem Lewicy, to raczej będę postępował tak, jak Lewica postanowi – stwierdził Leszek Miller w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.