
Nitras o kandydaturze Jaśkowiaka: Na pewno jest to konkurent zgłoszony w ostatniej chwili i to Jackowi nie pomaga. Natomiast jest to kandydat poważny. Na ile poważny, okaże się 14 grudnia
– Na pewno jest to konkurent zgłoszony w ostatniej chwili i to Jackowi [Jaśkowiakowi] nie pomaga. Natomiast jest to kandydat poważny. Na ile poważny, okaże się 14 grudnia – stwierdził Sławomir Nitras w rozmowie z Łukaszem Kijkiem w Porannej rozmowie Gazeta.pl.
– Obawiałem się takiego scenariusza, kiedy naprawdę przypadkowa osoba uzna, że przecież to jest okazja do tego, żeby zabłysnąć, żeby wejść na salony. Nie można tego powiedzieć, że jest przypadkową osobą o Jacku Jaśkowiaku. To jest człowiek, który w dużym, chyba w czwartym największym polskim mieście zdecydowanie dwukrotnie wygrywa wybory prezydenckie. To jest duży rozmiar kapelusza. Cieszę się, że mamy wybór i mam nadzieję, że wybierzemy osobę większą. Na pewno Małgorzata Kidawa-Błońska ma pewną przewagę nad Jackiem Jackowiakiem, o czym sam pan powiedział, że jest znacznie bardziej rozpoznawalna. Ale jednocześnie Jacek Jaśkowiak ma szansę opinii publicznej, tej już nie poznańskiej, nie wielkopolskiej, tylko ogólnopolskiej się przedstawić. Wiele zależy dzisiaj od niego. Nie będzie mu łatwo wygrać z Małgorzatą Kidawą-Błońską, ale nie odbierałbym mu dzisiaj na starcie szans – mówił dalej polityk PO.
Więcej z: Live

Polityczny plan niedzieli: bitwa na marsze, wizyta prezydenta-elekta Rumunii

Bosak: Czy poszedłbym na piwo z Trzaskowskim? Zdecydowanie nie
„Z Nawrockim też bym poszedł na piwo, ale nie zaprosił”. Mentzen komentuje nagranie: Politycy powinni umieć normalnie ze sobą rozmawiać
