
Miller o zniesieniu limitu 30-krotności: Mamy do czynienia z dekompozycją obozu władzy. Opozycja nie może w żadnym wypadku pomóc. Lewica nie powinna poprzeć tego projektu
– Ta sprawa ma trzy aspekty. Ekonomiczny, społeczny i polityczny. Ekonomiczny taki, że rząd szacuje, że za pomocą tego manewru, będzie miał więcej jakieś 5-6 mld zł. Społeczny powoduje to, że zniesienie limitu w przyszłości może zaowocować ogromnym zróżnicowaniem wysokości emerytur, co z lewicowością ma niewiele wspólnego. Natomiast postulat, który ja słyszę, że można przecież ustawowo ograniczyć wysokość najwyższej emerytury, zostanie zaskarżony do TK i obalony. Trzeci polityczny. Mamy do czynienia po raz pierwszy w tej kadencji, która się dopiero zaczyna, z taką dekompozycją obozu władzy, gdzie jedna partia koalicyjna pana Gowina zdecydowanie się opowiada przeciwko pomysłom innych partii koalicyjnych. To jest wymarzona sytuacja dla opozycji. Opozycja nie może w żadnym wypadku pomóc, tylko powinna działać na rzecz pogłębienia tej dekompozycji. Reasumując Lewica nie powinna poprzeć tego projektu – mówił Leszek Miller w rozmowie z Piotrem Witwickim w „Graffiti” Polsat News.
Więcej z: Live
