– Pan Piotrowicz wraz z innymi kandydatami został zgłoszony przez Prawo i Sprawiedliwość – mówił Radosław Fogiel w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w „Faktach po faktach” TVN24.
– Ale trzeba zgłosić jeszcze raz w nowej kadencji – zauważyła dziennikarka.
– I nie sądzę, żeby jakieś zmiany miały tutaj miejsce. Na ten moment będą zgłaszane te same kandydatury – odparł Fogiel.
– W wywiadzie dla The Economist, Emmanuel Macron mówi, że podziela stanowisko Orbana w sprawie Rosji i że może ten pomoże przekonać Polskę do zmiany stanowiska. Może, ale z pewnością ja w tym nie pomogę, Emmanuel – mówił Donald Tusk podczas inauguracji roku akademickiego Kolegium europejskiego w Brugii.
– Rosja nie jest naszym strategicznym partnerem, tylko naszym strategicznym problemem, staram się o tym przekonywać każdego tygodnia – mówił Donald Tusk podczas inauguracji roku akademickiego Kolegium europejskiego w Brugii.
– Ten rząd w kilku sprawach społecznych poszedł do przodu i to trzeba bardzo wyraźnie powiedzieć, ale Morawiecki jedt odwróconym świętym Mikolajem bo rozdaje prezenty za które zapłacą nasze dzieci – mówił Aleksander Kwaśniewski w Kropce nad I.
– Wydaje mi się, że Kidawa ma tę przewagę, że nie jest wiązana personalnie z niepopularnymi decyzjami. Dodatkowo, brutalność ataku wobec kobiet jest zmniejszona w Polsce – mówił Aleksander Kwaśniewski w Kropce nad I.
– To co dziś stanowi przewagę prezydenta Dudy to czas. On czasu nie stracił w drodze do reelekcji – mówił Kwaśniewski.
– Do 19 listopada zgłaszamy kandydatów [do prawyborów prezydenckich]. Potem EPL ma swój konwent, zjazd, kongres. Wybieramy szefa, nowego lidera, przewodniczącego. Czyli Donalda Tuska. I potem mamy 22 listopada zarząd, który potwierdzi listę kandydatów i lista będzie zamknięta. Wtedy się rozpoczną prawybory. 14 [grudnia] cała konwencja, blisko 1200 osób będzie wybierać tego kandydata. Jak trzeba będzie, to w dwóch turach – stwierdził Grzegorz Schetyna w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w „Faktach po faktach” TVN24.
– Myślę, że kilku będzie [kandydatów w prawyborach prezydenckich]. Na pewno marszałek Kidawa-Błońska. wiem, że takie informacje pojawiły się [że Radosław Sikorski będzie kandydować]. Nie rozmawiałem z nim jeszcze. Być może Rafał Trzaskowski, też inni politycy – dodał przewodniczący PO.
– Bądźmy ostrożni z tym, bo nie chcę by nasze słowa były traktowane jak pocałunki śmierci. Cieszę się, że pojawiają się takie osoby jak prof. Grodzki, które mogą występować w różnych konfiguracjach. I tyle powiem, żeby nikomu w niczym nie zaszkodzić. Niczego bym dziś nie przesądzał, ale to że pojawiła się ciekawa postać po stronie demokratycznej jest budujące – mówił Aleksander Kwaśniewski w Kropce nad I.
– Pan Antoni Macierewicz we wczorajszym wystąpieniu cytował konstytucję wyłącznie po to, żeby szczuć, żeby szczuć na mniejszości seksualne, żeby straszyć wyimaginowaną ideologią gender, opowiadać jakieś banialuki o postmarksistach. Instrumentalne traktowanie konstytucji w wykonaniu Antoniego Macierewicza także było częścią spektaklu. Po prostu odegrał swoją rolę, do której został przez prezydenta Andrzeja Dudę powołany – mówiła Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w „Faktach po faktach” TVN24.
– Senat był [za rządów PiS] maszynką do głosowania. Senat był po to, żeby przegłosować jak najszybciej, tłamsząc debatę i prawa opozycji, jak najszybciej przegłosować to, co dostał z Sejmu, żeby móc wysłać to do prezydenta. Były takie ustawy, że cała procedura legislacyjna, od zgłoszenia w Sejmie, do podpisu prezydenta, trwała kilkanaście godzin. My dzisiaj po prostu wracamy do normalności. Jak widzę marszałka Grodzkiego, który zaczyna od postawienia flag UE, to myślę: może być normalnie i Senat jest takim miejscem, gdzie ta normalność zaczyna wracać – stwierdził Grzegorz Schetyna w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w „Faktach po faktach” TVN24.
– Bzdura kompletna. Przepraszam, że to mówię. Flagi Unii Europejskiej, ja przed chwilą puściłem tweeta i pokazałem na zdjęciach, że one zawsze były. Ja je tam wprowadziłem. Jak zostałem marszałkiem, to ja je tam wprowadziłem. Tutaj, siedzę w tej chwili na tle tych flag, były biało-czerwone flagi, bo jesteśmy w polskim Senacie. Tam jest z tyłu napisane „Senat Rzeczypospolitej Polskiej” i tam powinny być flagi biało-czerwone, bo tutaj jest polski Senat. U mnie w gabinecie zawsze była flaga UE, w sali obrad zawsze była flaga UE – mówił Stanisław Karczewski w rozmowie z Dorotą Gawryluk w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.
Bawi mnie ta hucpa z rzekomym powrotem unijnych flag do #Senat.u. Przez całą moją kadencję one były tam obecne. Na dowód kilka zdjęć znalezionych w sieci. pic.twitter.com/vMyEP4x3WG
– Zwycięstwo pana marszałka było minimalne. Jeden głos zadecydował o wyborze marszałka Tomasza Grodzkiego. Gdyby nie ten jeden głos, nie mielibyśmy marszałka. Musielibyśmy procedurę kontynuować. Tak że wszystko przed nami. Ja uważam, że ten projekt, jeden z polityków tak to określił, nie jest zamknięty, jest otwarty. Na pewno będziemy w dalszym ciągu prowadzić rozmowy, dysputy i będziemy rozmawiali również z senatorami, którzy nie popierają PiS – mówił Stanisław Karczewski w rozmowie z Dorotą Gawryluk w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.
– Oswoiłem się. Z pokorą przyjąłem wynik. Ciężko pracujemy, będziemy pracować. Polityka to tak jak sport. Raz się wygrywa, raz się przegrywa. Przyjąłem ten werdykt senatorów z pokorą, pogratulowałem zwycięzcy. Chcę mieć dobre relacje z panem marszałkiem, nie po to, żeby mieć dobre relacje, tylko żeby pracować dla Polek i Polaków – mówił Stanisław Karczewski w rozmowie z Dorotą Gawryluk w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.
Ta strona używa plików cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Więcej informacji znajdziesz w naszej: Polityce Cookies