– Nie mam podstaw, by twierdzić, że w jakimś okręgu doszło do fałszerstw wyborczych, gdybym takie podstawy miał, to sam składałbym wniosek. Kluczowe jest to, żeby patrzeć na ręce tym, którzy to będą weryfikować – mówił Adrian Zandberg w Kropce nad I na pytanie Moniki Olejnik czy Platforma popełniła błąd też składając skargi wyborcze jak PiS.