Współpraca, pokojowa koegzystencja w parlamencie w ustach Jarosława Kaczyńskiego brzmi jak nieświeży dowcip na nieudanym stand-upie, ale gdyby chociaż przez sekundę serio potraktować jego deklarację, to można by odpowiedzieć, ja bym z przekonaniem odpowiedział: „Dlaczego w Senacie? To spróbujmy na nowo odbudować choćby elementarne zaufanie, ale nie w Senacie, gdzie przegrałeś, chłopie, tylko jeśli masz dobrą wolę, to róbmy to wszędzie. I spróbujmy razem zastanowić się, jak powinna wyglądać prawdziwa, uczciwa reforma sądownictwa” – mówił w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli szef Rady Europejskiej Donald Tusk.