– Wizja, że każdy przedsiębiorca w Polsce marzy o tym, żeby zdusić pracownika jest w znacznej mierze nieprawdziwa. Byłem jednym z nielicznych polityków w Polsce, który w 2015 mówił, że wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej nie doprowadzi do masowych bankructw i spotykałem się z bardzo uznanymi ekonomistami, którzy często w studiach i w tym studiu TVN mówili, że będzie dramat, upadek przedsiębiorstw. Minęły lata i wyszło w tej sprawie na moje – mówił Adrian Zandberg w Kropce nad I.