Poprzednik pana prezesa Banasia ma zarzuty prokuratorskie. Mimo to, nigdy nie wzywałem do dymisji prezesa Kwiatkowskiego, bo uważałem, że jest osobą zasługującą na to, żeby móc oczyścić swoje dobre imię. To samo mogę powtórzyć o prezesie Banasiu. Do tej pory nie ma ani żadnych zarzutów, ani nie ma dowodów, że naruszył prawo” – mówił na konferencji prasowej w Sejmie wicepremier Jarosław Gowin.