
PiS o sprawie „Soku z Buraka”: Wykorzystują najgorsze możliwe metody do tego, żeby zaatakować swoich przeciwników politycznych. Oczekujemy od władz Warszawy bardzo szybkiej reakcji
– Jak mogliśmy przeczytać wczoraj w jednym z tygodników, dziennikarze odkryli połączenia między główną partią opozycyjna, Platformą a jednym z dość popularnych profilów w mediach społecznościowych „Sokiem z Buraka”. To kolejny punkt, który wpisuje się w cały ciąg o którym wielokrotnie zresztą mówiltsmy, tego w jaki sposób sposób uprawiania polityki przyjęła Platforma Obywatelska, tzn. W coraz większym stopniu oparty na mowie nienawiści, fałszywych informacji, dezinformacji, tzw. hejcie. Wykorzystują najgorsze możliwe metody do tego, żeby zaatakować swoich przeciwników politycznych – stwierdził Radosław Fogiel na konferencji prasowej.
– Ciekawe jest to, że „Sok z buraka” nie tylko atakuje PiS, ale dziwnym trafem pojawia się postać Krzysztofa Brejzy, któremu Sok z buraka w wiernopoddańczy sposób składa życzenia urodzinowe. Czy to przypadek, jakieś osiągnięcia czy znajomości nawiązane w Inowrocławskim ratuszu? Chętnie byśmy się tego dowiedzieli – mówił dalej wicerzecznik PiS.
– Jako radni warszawscy wczoraj pod urzędem u wydziałem marketingu chcieliśmy odwiedzić pana Zagozdę. Niestety nie był obecny. Złożyliśmy wczoraj zapytanie do władz Warszawy w ramach dostępu do informacji publicznej, wymieniając z imienia i nazwiska konkretne osoby, które mogą być powiązane z całą lawiną i hejtem nienawiści. Oczekujemy od władz Warszawy bardzo szybkiej reakcji – mówiła radna PiS Olga Semeniuk.
– Chcielibyśmy także zaapelować do samorządowców, do prezydent Dulkiewicz, do prezydenta Sutryka, prezydenta Truskolaskiego, prezydenta Karnowskiego. Czy w państwa urzędach, podległych jednostkach „Sok z Buraka” świadczył różnego rodzaju usługi. To pytanie, która jest bardzo aktualne, ponieważ państwo jesteście sygnatariuszami 21 tez samorządowych i być może jest tak, że 22 tezę samorzadową na tej wielkiej karcie, o której mówił też prezydent Trzaskowski, powinien być punkt dot. HejtStop. Czy jest tak, że te firmy, które wskazaliśmy w zapytaniu o dostęp do informacji publicznej, świadczą usługi także dla wielu samorządów w Polsce i jest to zorganizowana grupa, jak nazwał ją wczoraj jeden z polityków Zjednoczonej Prawicy, zorganizowana grupa przestępcza, która stara się wspierać samorządy, ale w niestety w tym najbrutalniejszym, najbardziej ochydnym hejcie, jaki leje się właśnie w mediach społecznościowych. Te pytania zadaliśmy i czekamy na odpowiedź – stwierdził Dariusz Lasocki.
– Nie da się wierzyć, że Grzegorz Schetyna nie wiedział kogo zatrudnia w PO. Nie da się wierzyć, że Grzegorz Schetyna nie wiedział, że płaci partyjne pieniądze komuś, kto tworzy tworzy hejterski profil „Sok z Buraka” i chcielibyśmy tylko usłyszeć opinię pani marszałek Kidawy-Błońskiej, bo co innego jest opowiadanie pięknych słówek o współpracy, co innego zalanie Polski billboardami z przytulającymi się osobami, ale jeśli przychodzi co do czego, to za Kidawą-Błońską stoi najgorsza zawartość internetu – dodał Fogiel.
Więcej z: Live

„Rząd ma stabilną większość”. Tusk po spotkaniu koalicyjnym tweetuje o wyjaśnieniach Hołowni
„Z prywatnych środków prezydenta”. Paprocka o ślubie Kingi Dudy w Pałacu Prezydenckim
