Straż Marszałkowska w Sejmie przeszła pewne zmiany i okazuje się, że to nie były zmiany na lepsze. Do tej pory miałam ogromne zaufanie do strażników. W Sejmie jest bardzo długo i zawsze współpraca ze Strażą Marszałkowską układała się bardzo dobrze. Niestety, po tych zmianach, które ostatnio były, zadziało się tam coś niedobrego, dlatego to jest zadanie dla marszałek Sejmu, komendanta straży, żeby wrócić do dobrych wzorców, żeby strażnicy czuwali nad wszystkimi posłami” – mówiła na konferencji prasowej w Lublinie wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska.