To jest stawka tych wyborów. Przyszłość Polski. Przyszłość o którą dzisiaj musimy walczyć – stwierdził Jarosław Kaczyński na konwencji w Katowicach.

Chciałem państwa prosić o to, żeby do północy 11 października zabiegać o głosy, o każdy głos. Bo pamiętajcie państwo, jeden głos może zdecydować o tym, czy ktoś będzie posłem czy nie. A tysiąc czy dwa tysiące głosów o tym, czy będziemy rządzili czy nie. I trzeba o tym pamiętać. Sondaże są dobre, ale sondaże nie wygrywają wyborów. My je możemy wygrać, my je musimy wygrać. Zwyciężymy – mówił dalej prezes PiS.