Wylicza się pensję minimalną od stopy ubóstwa, wszystkie wskaźniki wylicza się procentowo. Chciałabym, żeby rosły wynagrodzenia, ale żeby widzieć w tym logikę całego systemu, a nie że wyjdzie satrapa i rzuci 4 tysiące – mówiła Barbara Nowacka w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.