To oznacza odpowiednie gospodarowanie środkami i odpowiednie mechanizmy, także administracyjne. To oznacza np. na tej ziemi województwo mazowieckie, bez Warszawy. Widzę, że to się państwu podoba. Ale to także racjonalne. Warszawa ma 150 kilka procent poziomu przeciętnego UE, czyli wyraźnie więcej niż Niemcy, nawet więcej niż Holandia. Może nie więcej niż Irlandia, która jest super bogata czy Norwegia. Generalnie rzecz biorąc jest to już miejsce bardzo zamożne. Natomiast przeciętna tych pozostałych części niekiedy jest poniżej 50% przeciętnej, czyli przeszło 3 razy mniej niż w Warszawie. I to oczywiście jest sytuacja, która trzeba zmienić, ale żeby ją zmienić, to muszą być także odpowiednie warunki administracyjne. To dotyczy zarówno polityki wewnętrz kraju, jak i środków europejskich. I dlatego tego rodzaju decyzja, niezależnie od tego, jak się marszałek Struzik tutaj sroży, musi być przeprowadzona. Najpierw wspólnie musimy wygrać, a dopiero później będziemy mogli to przeprowadzić. Sam tego nie przeprowadzę – stwierdził Jarosław Kaczyński na konwencji w Radomiu.