
Budka: Nie zdymisjonowaliście skompromitowanego polityka i dzisiaj ta odpowiedzialność przechodzi wprost na premiera. Można zadać pytanie: Skąd nagle taka miłość i zaufanie do ministra sprawiedliwości? A może chodzi o teczki?
– Dzisiaj każdy, kto staje po stronie obecnego ministra sprawiedliwości, staje się politycznie odpowidzialny za ten system nienawiści budowany w tamtym resorcie. Dzisiaj każdy, kto podniesie rękę, by minister sprawiedliwości utrzymał swoje stanowisko, będzie symbolem zgody na hejt, nienawiść, pomawianie niewinnych ludzi – mówił Borys Budka w Sejmie, w trakcie rozpatrywania wniosku PO-KO o odwołanie ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
– Nie zrobiliście podstawowej rzeczy. Nie zdymisjonowaliście skompromitowanego polityka i dzisiaj ta odpowiedzialność z ministra sprawiedliwości przechodzi wprost na premiera. Można zadać pytanie: Skąd nagle taka miłość i zaufanie do ministra sprawiedliwości? A może chodzi o teczki? Widzieliśmy w korespondencji informacje o słynnych zielonych teczkach na sędziów. Można zadać pytanie: czy są jeszcze inne teczki w resorcie sprawiedliwości? Czy są teczki czarne, czerwone, na kolegów z rządu? – mówił dalej poseł PO.
Więcej z: Live

Bielan: SOP zajmuje się przekazywaniem informacji zaprzyjaźnionym dziennikarzom

„Twardo stoję na stanowisku, że politycy różnych opcji powinni ze sobą rozmawiać”. Hołownia odnosi się do medialnych doniesień
„Pierwszy żołnierz od II wojny światowej, który poległ w obronie granicy”. Duda wspomina sierżanta Sitka
