Ja tylko mówiłem o tym, że tego typu manifestacje budzą ogromne emocje. One czasami doprowadzają także do zachowań agresywnych i w Białymstoku mieliśmy do czynienia z taką sytuacją. W związku z tym mówiłem o tym, że warto przygotować się na skutki organizowania takich manifestacji. Jednym z nich jest między innymi ogromna skala emocji. Potwierdzam, że warto ten aspekt brać pod uwagę i jednocześnie potwierdzam, że Polska jest państwem prawa, demokratycznym państwem prawa i u nas wszyscy, także i ci, którzy mają inne pomysły na funkcjonowanie w życiu, mają prawo do tego, żeby organizować manifestacje. W Białymstoku taka manifestacja się odbyła. Państwo polskie udziela ochrony manifestantom” – mówił na konferencji prasowej minister Dariusz Piontkowski.