– Pan prezes podjął decyzję, żeby sprawę jeszcze przeanalizować. Teraz projekt trafia do Senatu. Tyle. Zobaczymy czy to akurat w takim kształcie jest możliwe. To jest bardzo poważna zmiana, to wymaga dodatkowych analiz – mówił Łukasz Schreiber w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.