– Mogliśmy mieć piękną liczbę manatów. Oferta Platformy pod względem ilości miejsc naprawdę była imponująca. Nie mogę narzekać, ale to naprawdę nie o to chodzi, żebyśmy byli przedstawicielami partii, która nie ma wyborców, bo albo nie pójda na wybory albo zagłosują na PiS. To co? Chcemy wzmocnić PiS? – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz w FpF.