Nie przewidujemy, żeby ktokolwiek z nas europosłów, którzy uzyskali mandaty, miał robić z wyborców wariatów [i kandydować do Sejmu i Senatu]. Jeszcze parę tygodni temu mówiliśmy: „głosujcie na nas, bo chcemy zabiegać o interesy Polski w Brukseli”, a dzisiaj byśmy mówili „dobra, teraz będziemy kandydować do parlamentu krajowego”. To byłoby skrajnie nieuczciwe” – mówił na konferencji prasowej w Katowicach europoseł Joachim Brudziński.