Akurat Mateusz Morawiecki był dość blisko wtedy także w roli formalnej, jako członka rady gospodarczej, ale też w wyjątkowo bliskich relacjach z szefem rady gospodarczej. Powiem szczerze, że wówczas jego obecność była na tyle intensywna i budząca moje zaufanie, że nawet nie wykluczałem, że zaproponuję mu stanowisko ministra finansów w moim rządzie” – mówił przed komisją ds. VAT-u były premier Donald Tusk.