Jeśli macie państwo przekonanie i staracie się je wpoić polskiej opinii publicznej, że w latach 2007-2015 dochodziło do nadzwyczajnych, a więc także podejrzanych z punktu widzenia logiki władzy, zdarzeń, to jak ocenicie tzw. lukę VAT-owską w latach rządów Prawa i Sprawiedliwości – 114 mld, jeśli dobrze przypominam sobie dane, które także tutaj, w pracach tej komisji [padały]. Chcę podkreślić stanowczo, że mi w życiu by do głowy nie przyszło, aby formułować sądy, opinie, a często inwektywy, jakie pojawiły się w przestrzeni publicznej pod adresem moich rządów, na podstawie danych, które są także dostępne dzisiaj państwu, także szerokiej opinii publicznej. Jeśli macie państwo poważny problem z prawidłowym zdefiniowaniem zjawisk w latach 2007-2015, to dlatego, że te zjawiska dzisiaj nie różnią się szczególnie wyraźnie ani skalą, ani charakterem. Tylko ja bym w życiu nie wpadł na pomysł, aby w związku z tym wywnioskować tezę, że premier Mateusz Morawiecki i prezes Jarosław Kaczyński zajmują się grabieżą i okradają Polaków z miliardów złotych. Wielokrotnie słyszałem tego typu epitety po adresem moim i mojego rządu. Uważam, że państwo w ten sposób przygotowujecie dość fatalną przyszłość dla swoich obecnych mocodawców” – mówił przed komisją ds. wyłudzeń VAT-u szef RE Donald Tusk.