– Żaden głos nie może zostać zmarnowany. My mamy nasze 6%, to jest silny mandat, wbrew temu co niektórzy mówią. Kto na lewicy dostał więcej? Wyniki wyborów pokazały, że SLD dostało porównywalny wynik do Wiosny. Lewica potrzebuje nowej energii i tą nową energią są inne ugrupowania, które idąc same nie będą w stanie przekroczyć progu wyborczego; Razem, Unia Pracy, Inicjatywa feministyczna. My dzisiaj mówimy: usiądźmy do stołu. Na tym polega racja stanu, te nawoływania, żeby się jednoczyć, żeby progresywne siły wygrywały wybory – mówił Robert Biedroń w Kropce nad I.