[Kiedy premier nie przyjął zaproszenia na terenie Stoczni Gdańskiej pomyślałam] że głęboki jest ten rów między nami, niestety, ale będę cały czas próbować, bo uważam, że innej drogi nie ma. Kiedy do Gdańska przyjeżdża czwarta osoba w państwie, premier Rzeczypospolitej Polskiej, trzeba go przywitać. Jeśli jest tutaj w trakcie Święta Wolności i Solidarności, to chyba nie może udawać, że nie jest w trakcie tego święta” – mówiła w rozmowie z Jackiem Żakowskim w Poranku Radia TOK FM prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.