Możemy mówić co najwyżej o tym, że odchodzący ministrowie przy tej okazji, jak przy innych, mogą otrzymać co najwyżej ekwiwalent za niewykorzystany urlop, ale to jest zazwyczaj kilka, kilkanaście dni. To przysługuje w Kodeksie pracy” – mówił w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w „Sednie sprawy” Radia Plus minister Łukasz Schreiber.