
Kidawa-Błońska o tzw. 500+ dla osób z niepełnosprawnościami: Nie traktuję poważnie obietnic rzuconych na kilkadziesiąt godzin przed wyborami
„Nie traktuję poważnie obietnic bez rozmów, rzucone na kilkadziesiąt godzin przed wyborami. Jeżeli była taka intencja, żeby wcześniej pomóc osobom niepełnosprawnym, przecież można było zwołać posiedzenie Sejmu, złożyć stosowną ustawę i wszyscy posłowie z chęcią wzięliby udział w tych obradach, żeby tę sprawę załatwić. To jest hasło rzucone na kilka dni przed wyborami. Nie wiemy, jak to będzie wyglądało, nie wiemy, czy są pieniądze i takie obietnice są po prostu niepoważne” – mówiła na konferencji prasowej wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska z PO.
„Był czas na to, żeby przysiąść do rozmów, żeby premier, prezydent, który obiecał rok temu, że pomoże, że rozwiąże problemy osób niepełnosprawnych, żeby usiąść i porozmawiać z tym środowiskiem. Prezydent nie dotrzymał słowa, nie pomógł osobom niepełnosprawnym, dlatego dzisiaj rozpoczynają ten protest przed Pałacem Prezydenckim” – dodawała Jagna Marczułajtis-Walczak.