Sądzę, że [Jażdżewski] każdemu ugrupowaniu by zaszkodził [wystąpieniem jak 3 maja], dlatego że takie skrajne poglądy, wygłaszane na uniwersytecie, tam zabrakło jakiejkolwiek dyskusji nad czymkolwiek. Były podane pewne stwierdzenia” – mówił w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet były przewodniczący PE Jerzy Buzek.

To było nadużycie, również jeśli chodzi o sam przebieg spotkania i to na co ludzie byli zapraszani” – dodawał.