– Musimy sobie odpowiedzieć bardzo wyraźnie, na cyzm polega europejskość naszych konkurentów politycznych i na cyzm polega nasza europejskość. Bo łatwo jest mieć usta pełne frazesów. Łatwo mówić o europejskości .Ale zawsze wejdźmy w konkret. Czy europejskie jest zabranie obywatelom 150 mld z OFE? Nieeuropejskie. Czy europejskie jest przyzwolenie na pracę, jak jeszcze było kilka lat emu, za 5zł za godzinę? Nie, to nie jest europejskość. Takiej europejskości nie chcemy. Czy europejskie jest zamykanie posterunków policji, szkół? To nie jest europejskość. To europejskość tylko jako usta pełne frazesów, a my jesteśmy za europejskością w konkrecie, która będzie służyć podlaskiej, mazurskiej, warmińskiej ziemi. Bo właśnie na tym polega realna europejskość, która służy Polakom. Na walce o prawa polskich konsumentów, wyrównanie dopłat rolników, co będzie następowało bardzo szybko, w kolejnej perspektywie unijnej. Pierwszą teraz, za którą my odpowiadamy, bo za poprzednią odpowiadali nasi konkurenci polityczni. To w końcu przyciąganie tych inwestycji drogowych, kolejowych, właśnie do Podlasia – stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konwencji w Białymstoku.