– Nie możemy protestować w innych sprawach aniżeli sprawy pracownicze, pracy i płacy. Taki też jest kontekst naszego protestu. Ale od wielu miesięcy mówimy, że polska szkoła musi się zmienić i musimy postawić na nauczycieli jako tych, którzy mając kwalifikacje, ambicje, własny honor zawodowy, chcą tylko jednego. Godziwego wynagrodzenia – stwierdził Sławomir Broniarz w trakcie manifestacji przed siedzibą MEN.

– Chcemy powiedzieć, że oprócz pieniędzy, płacy, zależy nam na dobrej, autonomicznej szkole. Z wysoką pozycją zawodową nauczycieli, dyrektorów szkół, aby ci ludzie, mając świadomość odpowiedzialności, która na nich ciąży, nie byli uwiązani różnego rodzaju rozporządzeniami MEN, żeby nie funkcjonowali w okowach ustaw i rozporządzeń, które im odbierają autonomię, nakazują im tylko bycie biernymi trybikami w rządowej, administracyjnej machinie. Chcemy mówić swoim głosem i walczyć o autonomiczną pozycję zawodową nauczyciela, dyrektora szkoły, pracowników oświaty. Bo szkoła tego potrzebuje – dodał prezes ZNP.