Każdy jest odpowiedzialny za swoje słowa, ale najlepiej byłoby, gdyby PO zajęła się swoimi parlamentarzystami, a nie recenzowaniem innych. Jaki będzie efekt – czy senator Bierecki przeprosi czy nie, tego nie wiem, ale z całą pewnością wiem, że jego słowa zostały wyrwane z kontekstu” – mówiła w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie wicemarszałek Beata Mazurek.

Mam nadzieję, że się do sprawy odniesie, ja jego szerszej wypowiedzi nie znam, natomiast nie akceptuję tego, że recenzowane są tylko i wyłącznie wypowiedzi polityków PiS, a politycy opozycji mogą mówić co chcą, wtedy nie zadaje się im takich pytań” – dodała.