Ja się nie dziwię „Solidarności”, że taki plan jaki był anonsowany, że wokół pomnika poległych stoczniowców będzie budowany jakiś stół, za którym to stołem usiądą politycy i będą jakąś deklarację podpisywać, to już jest gruba przesada. Zresztą sama pani Dulkiewicz to zrozumiała i zaczęła się wycofywać – mówił Jarosław Sellin w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24.