Jesteśmy w trakcie rozmów. W tej chwili została ogłoszona przerwa, ponieważ nie ma zgody wśród związków zawodowych. „Solidarność”, osoby upoważnione z „Solidarności” do podpisywania ewentualnych porozumień opuściły salę. W związku z tym jest w tej chwili ogłoszona przerwa żeby się porozumiano, czy będą brali dalej udział w tym spotkaniu czy nie. My jesteśmy gotowi do rozmów. Jesteśmy gotowi do rozmowy o tym, co możemy jeszcze zrobić w tym roku i w następnych latach, jeżeli chodzi o wzrost wynagrodzeń dla nauczycieli, ale też inne zmiany systemowe. Problem polega tylko na tym, że ze strony central związkowych, szczególnie jednej, właśnie ze strony OPZZ, ale również podnosiła to i „Solidarność”, mówiąca o rozmowie na temat wzrostu wynagrodzeń w innych sferach. W związku z tym rząd chce mieć też tutaj jasno stanowisko czy te roszczenia będą cały czas podnoszone, czy też będziemy mieli płaszczyznę porozumienia. Jeżeli po przerwie będzie wola kolejnej tury rozmów, to będziemy oczywiście tutaj cały czas rozmawiać – stwierdziła premier Beata Szydło na briefingu w RDS.

My w tej chwili rozmawialiśmy, to była ta pierwsza część wstępna rozmów, dlatego że „Solidarność” opuściła spotkanie i w tej chwili czekamy na decyzję „Solidarności”. Będę jeszcze do państwa dyspozycji po zakończonych rozmowach – podkreśliła wicepremier.