To wyścig w tej chwili na obietnice socjalne, ale Platforma nie może inaczej postąpić. Dlatego że PiS próbuje wbić naszemu społeczeństwu, że jeżeli Platforma, to wszystkie te transfery socjalne odbierze. To co Schetyna ma robić? Musi twierdzić, że nie. To, co mówi, jest w porządku. Dodałbym tylko jedno: że wszystko zostanie utrzymane, natomiast wysiłek intelektualny główny pójdzie na to, jak zwiększyć tempo wzrostu PKB, żeby zarobić na te wydatki – stwierdził Leszek Miller w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24. Jak dodał:

„Wczoraj zdarzył się bardzo ważny fakt, który mu mojemu zdumieniu umknął uwadze. Pan to akurat zauważył. Otóż premier powiedział: no cóż, trudno, trzeba zwiększyć deficyt. Tak gdzieś do 3% [PKB]. W tym roku ma być 1,8% przy 3,5% wzroście. Ale co to oznacza? Że brakuje pieniędzy. To bardzo defensywne stanowisko premiera. Gdyby premier powiedział tak: rozwijamy się na poziomie 3,5% PKB, ale gwarantuję, że przyspieszymy rozwój, będziemy się rozwijać na poziomie 5%, żeby zarobić na te wydatki socjalne. A premier mówi: zwiększymy deficyt. Dziwię się, że tak mało ludzi zwróciło na to uwagę”