Teraz należałoby powiedzieć „do roboty”. Bierzemy się wszyscy do ciężkiej pracy, bo praca społeczna, żmudna, wyjście do ludzi, rozdawanie ulotek, gazetek, przekazywanie naszych racji wytycza drogę ku kolejnym zwycięstwom. I tak, jak zacząłem, tak też chcę zakończyć. Nie ma takich wielkich osiągnięć, czynów, które się nie rodzą ze wspaniałych, pięknych marzeń. I nasze marzenie jest naszym największym skarbem. Nie zwijamy sztandarów naszych marzeń, naszych sztandarów zwycięskiej Polski. Tej Polski, którą nosimy w sercach. Nie zwijamy sztandarów sprawiedliwej Polski, uczciwej i ku takiej Polsce razem dążymy. Teraz, w tych najbliższych wyborach i w tych wyborach jesienią. Potrzebujemy wszystkich Polaków i wszystkim musimy obiecać, że kiedy będziemy ponownie wybrani, to zrobimy kolejne wielkie kroki. Po tych, które już dokonaliśmy i te kroki zmienią dalej Polskę. Uczynią Polskę bardziej sprawiedliwą, jeszcze silniejszą, bezpieczniejszą, dostatnią, taką jaką byśmy chcieli, żeby była. Na poziomie europejskim nasze zarobki, bezpieczeństwo w ramach struktur NATO i życie spokojniejsze, bezpieczne, bardziej dostatnie dla wszystkich Polaków – stwierdził premier Mateusz Morawiecki na spotkaniu w Strzelinie.