Przed nami są eurowybory, bitwa o polskie sprawy w Brukseli i wiemy wszyscy, żeby bitwy zwyciężać, muszą być naprawdę mężni i profesjonalni wojownicy. Z całą pewnością takim człowiekiem, profesjonalnym, świetnie przygotowanym, kompetentnym człowiekiem, który zdobył już szlify w polskiej polityce, znakomicie dał sobie radę z zadaniami w MInisterstwie Sprawiedliwości, jest mój zastępca Patryk Jaki. Poprosiłem go o to, aby reprezentował ziemię świętokrzyską i małopolską w PE. Bo pamiętajmy o tym, że jedna z linii frontu, która dotyka Polski, naszego kraju, ale też rzutuje na przyszłość Europy, jest front o wymiar sprawiedliwości. To bitwa o możliwość reformy przez poszczególne państwa, w tym Polskę, sądownictwa, prokuratury. Chcielibyśmy bardzo, żeby państwa mogły w sposób skuteczny reformować aparat sprawiedliwości, aby Polska nie była tutaj ograniczana, a kto jak nie wiceminister sprawiedliwości, który zna ten temat od podszewki, będzie lepiej radził sobie w sporze, który będzie z całą pewnością również gorącym tematem w Brukseli? Tam w Brukseli będziemy też musieli mieć reprezentację, która będzie w sposób skuteczny upominać się o ważne dla Polski interesy gospodarcze, o środki finansowe, bo my, Polacy musimy mieć świadomość tego, że jesteśmy nie jesteśmy pomniejszym krajem UE, który na kolanach, z podkulonym ogonem ma prosić się o jakieś grosze z europejskiego stołu – stwierdził Zbigniew Ziobro na konferencji w Kielcach.

Nie, my jesteśmy godnym narodem o wielkiej tradycji europejskiej i jednym z największych państw UE. I mamy z tego powodu również swoje prawa. Wpłacamy niemałe środki na rzecz wspólnego budżetu. Dajemy możliwość poprzez nasz ogromny rynek wewnętrzny rozwojowi firm z różnych bogatszych państw UE, które zarabiają krocie, choćby budując polskie drogi, autostrady i wielkie przedsięwzięcia infrastrukturalne. Dlatego też tam musimy mieć reprezentantów, którzy będą to mówić tym eurokratom, wskazywać że nie mamy żadnych kompleksów, tylko mamy prawo oczekiwać realnego wsparcia finansowego w ramach zasad, które zostały określone przy tworzeniu UE. Z całą pewnością też takim człowiekiem, który będzie to w sposób kompetentny, konsekwentny i odważny formułował, jest minister Jaki. Dlatego z pełnym przekonaniem, sam nie mogąc startować, bo jestem ministrem sprawiedliwości i chciałbym tę rolę pełnić i dokończyć zadania, które są mi powierzone, poprosiłem by to zadanie podjął właśnie Patryk Jaki – dodał minister sprawiedliwości.