Na pewno pan Broniarz szantażuje [rząd], bo to, co on powiedział, to jest rzecz wręcz niebywała. On grozi sparaliżowaniem systemu edukacji” – mówił w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM prof. Ryszard Legutko z PiS.

Dawać można tyle, ile można. Taki jednorazowy skok jest bardzo kosztowny i widać, że ma posmak trochę awanturnictwa. Polityka szantażu tych, którzy to zorganizowali, czyli przede wszystkim pana prezesa Broniarza, natomiast można wynegocjować jakiś długoterminowy plan podwyżek. Ja się zgadzam, że nauczyciele zarabiają za mało, są niedoszacowani finansowo. To rzecz powszechna w Europie” – dodawał.