Nie popieram [piątki Kaczyńskiego], dlatego że lewicowość oznacza, że pomagamy przede wszystkim najbiedniejszym. Ja rozróżniam politykę rozdawnictwa od polityki socjalnej. Otóż polityka rozdawnictwa polega na tym, że pieniądze budżetowe przekazujemy wszystkim po równo niezależnie od tego, czy ktoś jest milionerem, czy ktoś jest biedny. Lewicowa polityka socjalna polega na tym, że przekazujemy pieniądze najbiedniejszym albo tym, którzy ich najbardziej potrzebują – stwierdził Leszek Miller w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM.

Jestem [zwolennikiem 500 plus na każde dziecko], chociaż uważam, że należałoby modyfikować ten system w kierunku transferu tych pieniędzy dla rodzin najbardziej tych pieniędzy potrzebujących. Coś jeszcze panu powiem. Jeżeli w budżecie są pieniądze, to lepiej je przekazać na podwyższenie płac minimalnych, bo pracownicy w Polsce za mało po prostu zarabiają – podkreślił były premier.