– Lubię patrzeć na wspaniale drużyny, drużyny zwycięskie, tak jak w ostatnim czasie drużyna polskich siatkarzy, która sięgnęła drugi raz z rzędu po złoto czy koszykarze, którzy po 52 latach zakwalifikowali się do mistrzostw czy nasi skoczkowie. I nasza wspaniałą drużyna polskich sołtysów też nie czekając, myślę, 52 lata będzie spełniać marzenia, walczyć o Polskę naszych marzeń, razem z nami, ze wszystkimi ludźmi dobrej woli. Bardzo za to dziękuję, za to co robicie – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Łowiczu. Jak mówił dalej, w trakcie Ogólnopolskiego Dnia Sołtysa:

„Ja sam spędziłem mnóstwo czasu w moim dzieciństwie w czasach młodości, właściwie całe wakacje, 2,5, 3 miesiące, każdy weekend na wsi. I począwszy od różnych czynności, takich jak dojenie krów, a i również sianokosy i łącznie z tym, że nawet w takich uboższych gospodarstwach umiałem posługiwać się cepem i wiedziałem w związku z tym, bo później wszedł taki film „Wejście smoka” z Brucem Lee, wiedziałem doskonale że Bruce Lee nie dałby rady polskiemu chłopu. Bardzo się z tego cieszę, do dzisiaj, że polska wieś, polskie rolnictwo w trudnych warunkach też daje sobie radę coraz lepiej w Europie, że potrafimy eksportować na cały świat, że temu służą nasze polityki, zadanie, które wykonujemy”